Staruszka jeszcze nie jest rozszyfrowana, numer seryjny jest bardzo słabo widoczny.
Nie jest sprawna to tylko górna część, będzie potraktowana, jako ozdoba.
Kochana- błagam... już jak widze na allegro kropielniczki o myśle o Tobie a teraz jeszcze z maszynami zaczynasz??? bedziesz miec pypcie na języku, zobaczysz!!!
Łolaboga, kolekcja piękna ale i przestrzenna! Może wreszcie będę pamiętała, żeby sprawdzić tę u mamy.....Cmok!
OdpowiedzUsuńPiękna. U mnie, na służbie, stary łucznik, po Babci, przerobiony z manualnego na elektryczny
OdpowiedzUsuńKochana- błagam... już jak widze na allegro kropielniczki o myśle o Tobie a teraz jeszcze z maszynami zaczynasz???
OdpowiedzUsuńbedziesz miec pypcie na języku, zobaczysz!!!
Co ja poradzę, jak mi się podobają? Może kiedyś muzeum założę:)
UsuńPamiętałam, żeby rzucić okiem na naszą. Jest nieduża i jeszcze czółenkowa....Nie wiem, gdzie szukać numeru seryjnego!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne cacko i taca za maszyna też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTo nie taca Koko, to ramka, która czeka na dokończenie:))
UsuńCudo :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI ja pozdrawiam:)
UsuńPiękna:)
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuń